top of page
  • Zdjęcie autoraPiotr

Czas epidemii


Cześć, właśnie siedzę sobie na balkonie. Od kilku dni chcę do Was napisać, niestety jeżeli chodzi o pisanie, wena opuściła mnie całkowicie, jeżeli zaś chodzi o fotografowanie to mam jej aż w nadmiarze. Postanowiłem więc troszeczkę przymusić się do pisania by podzielić się z Wami zdjęciami z wczorajszego wyjścia na miasto.


Już od dłuższego czasu siedziała we mnie potrzeba dokumentowania tego co się dzieje. Przecież to pozornie takie proste, wystarczy na wyjście do sklepu zabrać ze sobą aparat. Jednak lęk z tyłu głowy zbyt długo powstrzymywał mnie od tego by to zrobić, by wyjść i dokumentować, na szczęście ze strachem wygrał głód fotografowania i ogromna chęć stworzenia dokumentu tych czasów, tak po prostu dla siebie. Nie będę nikogo namawiał ani zachęcał ale uważam, że mamy dar i narzędzia by uwiecznić i zapisać ten czas.

Jak bardzo ten czas wpływa na codzienność. Ludzi na mieście jest sporo zachowują od siebie bezpieczną odległość, siedzą na ławkach lecz samotnie większość też chodzi w maseczkach, kolejki zamiast w sklepach ustawiają się na zewnątrz, czasami ktoś ze sobą rozmawia, większość jednak nieufnie się wymija. Palacze ciągle dymią na innych, nie przeszkadza im w tym obowiązek noszenia maseczki.

Jak bardzo jest to czas dla nas wyjątkowy, czas który zwolnił i pozwolił na wiele przemyśleń odnośnie naszego życia, naszych rozmaitych pogoni za sławą, władzą, pieniądzem, podróżami czy szczęściem. Czas który uczy nas być z samym sobą, dbać o siebie i swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, czas na naukę i rozwój.

Dziękuję, że tu jesteście dbajcie o siebie, kochajcie siebie i rozwijajcie się. Życzę wam dużo zdrowia i cierpliwości.


Szanujmy się nawzajem.


140 wyświetleń1 komentarz

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page